sobota, 31 marca 2012

Dźwięczy dźwięk

Uczestnicy warsztatów z nastrojami pozytywnie nastrojonymi, niczym instrumentami gotowymi do ważnego występu rozpoczęli kolejne zajęcia, tym razem poświęcone dźwiękom. Na początek bajka i zadanie: podczas jej słuchania, nie wolno być cicho!! "I tylko ciało mając i ciała używając, zamienić martwą ciszę w muzykę. Jak? Opiszę!" Stukanie, klaskanie, tupanie, wołanie, szeptanie, śpiewanie... wszystkim poszło znakomicie.
Pozostając w tematyce muzyki, każdy stworzył swój własny instrument. Gwizdek w kształcie głowy barana, pełen elegancji obój, subtelna wiolonczela, grzechotki, trąbki długie i krótkie, bębny niemal afrykańskie i Guba– tajemniczy instrument, którego dźwięku usłyszenia doczekać się już nie możemy.

ALEŻ WIDZĘ TU TALENTY!
GRAJEK BĘDZIE WNIEBOWZIĘTY!
GDY MU POWIEM, ŻE SPOTKAŁEM
LUDZI, KTÓRZY SWOIM CIAŁEM
ROBIĄ RZECZY NIEZWYCZAJNE,
TWORZĄC DŹWIĘKI BARDZO FAJNE
BEZ UŻYCIA INSTRUMENTU
Z MNÓSTWEM WDZIĘKU I TALENTU.
           autor: Olga Januchowska - Pikuła

 






1 komentarz: