Kilka słów od uczestników

Podczas ostatnich zajęć z cyklu Kreatywnego Bajkowania poprosiłyśmy uczestników aby zapisali swoje refleksje na temat zajęć. Oto kilka z nich:

Było tak super, że zapraszam Panie na urodziny!

Paweł (5 lat)

Wspaniały sposób na spędzenie czasu z dziećmi. Parę pomysłów skopiowaliśmy w domu. Niesamowite, jak dzieci mogą się skoncentrować i zaskakiwać kreatywnością. Świetne, inspirujące, profesjonalnie przygotowane warsztaty. Polecamy!

Magda – mama Szymona (5 lat) i Oli (2 lata)

Zajęcia pobudzające wyobraźnię, przenoszące w świat dzieciństwa, integrujące rodziców z dziećmi. Prowadzone w ciekawy, pomysłowy sposób przez osoby z pasją i zaangażowaniem.

Diana – mama Kuby (5 lat)

Świetne zajęcia, bardzo pobudzają wyobraźnię dzieci. Najlepsze było lepienie z gliny.

Wiktoria (5 lat)

Finał Kreatywnego Bajkowania

Finał KREATYWNEGO BAJKOWANIA już za nami! 18 maja o godzinie 18.00 spotkaliśmy się w miejskim parku żeby pobawić się w projektantów. Po krótkiej rozgrzewce każdy mógł poczuć się jak profesjonalny projektant i stworzyć własną niekonwencjonalną podłogę, po której chodziło się znakomicie! Odeszliśmy od rutyny i monotonii, otworzyliśmy się na nowe wrażenia. 

Dziękujemy bardzo uczestnikom za dwa miesiące aktywnej zabawy, podczas której powstało wiele zaskakujących prac.
Jako prowadzące mamy nadzieję do zobaczenia wkrótce!

Również dziękujemy panu Jarosławowi Niemczakowi,
za profesjonalną dokumentację zdjęciową podczas ostatniego dnia bajkowania.
http://www.studio07.pl/

Na styku dotyku

 Zmysł dotyku jest niezwykły,

bo choć ręce już przywykły -

(zresztą całe nasze ciało

dotykania nie ma mało);

stale czegoś dotykamy,

siebie, taty, czy też mamy

krzesła, stołu i podłogi,

dotykają nasze nogi.

Bez dotyku ciężka sprawa
bo z nim niezła jest zabawa!


Przekonaliśmy się o tym podczas naszego kolejnego spotkania. Oprócz krzesła,
stołu i podłogi dotyk tajemniczych przedmiotów przyprawił wszystkim trochę trwogi. 
Na koniec delikatna faktura kolorów pozwoliła nam na wyciszenie i zrelaksowanie.