sobota, 5 maja 2012

Na styku dotyku

 Zmysł dotyku jest niezwykły,
bo choć ręce już przywykły -
(zresztą całe nasze ciało
dotykania nie ma mało);
stale czegoś dotykamy,
siebie, taty, czy też mamy
krzesła, stołu i podłogi,
dotykają nasze nogi.

Bez dotyku ciężka sprawa
bo z nim niezła jest zabawa!


Przekonaliśmy się o tym podczas naszego kolejnego spotkania. Oprócz krzesła,
stołu i podłogi dotyk tajemniczych przedmiotów przyprawił wszystkim trochę trwogi. 
Na koniec delikatna faktura kolorów pozwoliła nam na wyciszenie i zrelaksowanie. 















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz